piątek, 30 maja 2008

Nawiedzony gmach sądu


"Wracaj do nieba".


To tylko jeden z siedmiu EVP-ów nagranych po południu 19 kwietnia i wczesnym rankiem 20 kwietnia, kiedy to członkowie East Valley Paranormal Society spędzili noc w Second Pinal County Courthouse.


Po wysłuchaniu i obejrzeniu nagrań audio i wideo z tej wizyty, grupa przedstawiła wcześniej w tym miesiącu swoje odkrycie małej grupie przedstawicieli władzy Hrabstwa Pinal. Stowarzyszenie zebrało nagrania EVP i liczne zdjęcia oraz nagrania wideo zawierające niewyjaśnione obrazy, ale wstrzymują się przed nazywaniem gmachu sądu Florence'a nawiedzonym.


Est Valley Paranormal Society kwalifikuje badane przez siebie miejsca w skali od 1 do 5. 1 otrzymuje miejsce, w którym nie ma żadnej interakcji, 5 to interakcja z duchami przy wielu świadkach. Po wstępnej wizycie określono stary gmach sądu Florence'a na 3.
Grupa badaczy chce tam powrócić, w mniejszej liczbie około 6 badaczy i 2 przedstawicieli hrabstwa w roli obserwatorów, aby sprawdzić, czy fenomeny zaobserwowane przez nich w zeszłym miesięcu ciągle tam występują.


Badacze są szczególnie zainteresowani pomieszczeniem znajdującym się na drugim piętrze, który poddali badaniom. Przez całą noc znajdowała się tam jedna z kamer na podczerwień, należąca do stowarzyszenia. Poza tym było ono puste i zamknięte przez całą noc.
Na kasecie nagrały się cienie pojawiające się pięć razy na ścianie i drzwiach, oraz czarny obiekt przemykający szybko przez drzwi. Jako, że w kamerze na podczerwień czarne przedmioty widoczne sa jako białe i odwrotnie, cień wskazuje na obecność światła. Czarny przedmiot to oczywiście nie jest nietoperz, gdyż ten pojawiłby się jako biały.
-Według nas to prawdziwa zjawa chodziła po pokoju - powiedział Kim Mann, założyciel i szef East Valley Paranormal Society władzom hrabstwa.


Jedak badacze wstrzymują się przed nazwaniem gmachu sądu nawiedzonym bez dalszych badań: -Musimy upewnić się, że zza kamery nie przedostało się światło - powiedział Kim, chociaż na kasecie nie ma śladu cienia rzucanego przez kamerę lub statyw. W badanym pomieszczeniu mieściło się biuro kuratora dla nieletnich, zanim władze hrabstwa opusciły gmach.
Kamera znajdująca się na sali sądowej również zarejestrowała czarny obiekt przemykający szybko nad balustradą przynajmniej cztery razy, oraz "wielką kulę światła", która "nie była typowym orbem", jak czytamy w raporcie stowarzyszenia dotyczącym wieczornych wydarzeń.
Ponadto kamery utrwaliły białe i niebieskie orby, które - według niektórych członków stowarzyszenia - są kulami energii wskazującymi na obecność zjawisk paranormalnych. Trzy orby znajdowały się na starej sali sądowej, jeden na korytarzu, kilka poruszało się w piwnicy, jeden duży biały był na poddaszu i jeden niebieski w rejestracji. Ogółem, badacze zarejestrowali na wideo 12 zjawisk.


Przed godziną 23 rozległ się głośny brzęk na głównym korytarzu w pobliżu drzwi frontowych. Słyszało go wszystkich 10 członków stowarzyszenia rozproszonych po całym budynku i towarzyszący im przedstawiciele władz hrabstwa. Nie potrafili oni znaleźć naturalnego wytłumaczenia tego hałasu.


EVP to hałasy i przypominające ludzkie głosy, które są emitowane w częstotliwości niższej od progu słyszalności ludzkiego ucha. Do ich nagrania stowarzyszenie posłużyło się rozmieszczonymi po całym budynku cyfrowymi rejestratorami głosu.


Nagrano w sumie 7 EVP. Podczas prezentacji wyników badań stowarzyszenia odtworzono je przedstawicielom władz hrabstwa i dziennikarzom z lokalnego dziennika. Poza EVP cytowanym na początku tego artykułu, innym intersującym przypadkiem był głos o melodyjnym barytonie śpiewający czy wyjący w starym pokoju konferencyjnym, za biurem biegłego sądowego.
Innym razem słychać było sowo "Angie" - imię członka grupy - na głównym piętrze więzienia.
Na sali sądowej jeden z badaczy zapytał jak się czują. W odpowiedzi, na kasecie słychać wyraźnie słowo "smutno". Innym razem, również na sali sądowej, słychać mówiącego badacza, a EVP brzmi jak głos kobiety mówiącej "hej".


"Wierzymy, że tam są duchy" - konkludują badacze w swym raporcie. "Tego wieczoru wydarzyło się wiele tajemniczych rzeczy. Odczuwalne zmiany temperatury, dziwne głośne hałasy i niewytłumaczalne wrażenie, że ktoś cię obserwuje to typowe elementy inteligentnego nawiedzenia".


"Z naukowego punktu widzenia musimy stwierdzić, że nie ma całkowicie rozstrzygających dowodów na to, że ten gmach jest nawiedzony. Tym niemniej występują w nim niewytłumaczalne zjawiska".


"Czujemy się w obowiązku określić, czy ten budynek jest rzeczywiście nawiedzony. Porzebne są nowe badania. Mniejsza grupa wróci do gmachu i skupi się na tych miejscach, które uważamy za godne największego zainteresowania".


Casa Grande Valley Newspaper

Brak komentarzy: